Poza nieocenionym smakiem, papryka kryje w sobie także wiele wartości odżywczych. Zależą one w dużej mierze od… koloru warzywa. Dlatego najlepiej jest oczywiście łączyć wszystkie kolory ze sobą i brać z nich to, co najlepsze. Papryka czerwona to istne bogactwo beta-karotenu – potrafi dostarczyć organizmowi nawet 70% jego codziennego zapotrzebowania. Dodatkowo to źródło wit. C , która pomaga wzmacniać naszą odporność jeszcze przed nadejściem zimy, a także wspiera nas w walce ze zmarszczkami. Papryka zielona jest najmniej kaloryczna ze wszystkich barw, dlatego zalecana jest osobom, które dbają o sylwetkę. Zawiera spore ilości kwasu foliowego, z tego też względu przyszłe mamy koniecznie powinny włączyć ją do swojego codziennego jadłospisu. Dodatkowym jej atutem jest zawarta w niej wit. E, zwana witaminą młodości. Natomiast papryka żółta i pomarańczowa skrzętnie dba o nasz dobry wzrok, a to wszystko za sprawą luteiny. Niezależnie od koloru, papryka zawiera komplet wit. z grupy B i dużo związków mineralnych, takich jak: wapń, potas, żelazo, magnez, czy miedź.
SAŁATA MASŁOWA
Ze względu na swoje wartości odżywcze każdy z nas powinien włączyć sałatę do codziennego menu. Stanowi ona bowiem doskonałe uzupełnienie naszej codziennej diety o witaminy A, C, PP, a także potas, wapń, żelazo, magnez i fosfor. Sałata działa odkwaszająco na organizm, ułatwia także procesy trawienia. Regularne spożywana może przyczynić się do obniżenia poziomu cholesterolu, ciśnienia krwi i zredukowania ryzyka chorób serca i wylewu. Zawiera również silne przeciwutleniacze – witaminy C oraz E, które przeciwdziałają procesom starzenia. Sałata ma także właściwości przeciwrakowe.
ZIEMNIAKI
Ziemniaki są lekkostrawne, a zawarte w nich związki są łatwo przyswajalne. Prawie nie zawierają tłuszczu (ok. 0,1 proc.) i dostarczają mało kalorii (średnio 77 kcal w 100 g). Do tego mają właściwości zasadotwórcze, dzięki czemu równoważą kwasotwórcze oddziaływanie na organizm mięsa, z którym je zwykle podajemy. Ziemniaki obfitują w potas obniżający ciśnienie krwi oraz magnez, który jest budulcem zębów i kości, poprawia przemianę materii, łagodzi stany zmęczenia i stres. Mają też nieco wapnia, żelaza i fosforu. Dostarczają także niemal wszystkich witamin – najwięcej jest w nich witaminy C. Szare bulwy mają nieco witamin A, B1, B2, B3, B6 i PP. Wprawdzie nie ma ich zbyt wiele, ale – jako że jadamy ziemniaki często i w sporych ilościach – są ich ważnym źródłem. Poza tym kartofle zawierają błonnik, który ułatwia trawienie, pomaga w walce z nadwagą i obniża poziom cholesterolu.
Poza tym ziemniaki są źródłem energii, której dostarcza skrobia (14–25 proc.). Warto wiedzieć, że stare ziemniaki są bardziej kaloryczne niż młode, ale mają mniej witaminy C.
Poza tym ziemniaki są źródłem energii, której dostarcza skrobia (14–25 proc.). Warto wiedzieć, że stare ziemniaki są bardziej kaloryczne niż młode, ale mają mniej witaminy C.
POMIDORY
Pomidory to źródło witamin i substancji odżywczych. Z witamin zawierają najwięcej karotenu, witaminy: C, K, E, B1, B2, B3, B6, kwas foliowy i biotynę. Ze składników mineralnych, pomidory najbogatsze są w potas, sód, fosfor, magnez, wapń, żelazo, miedź, cynk, mangan. Ale przede wszystkim pomidory są niezwykle bogate w likopen, cenny antyutleniacz, który nadaje pomidorom czerwony kolor. Pomidory dostarczają niewielu kalorii i są zasadotwórcze. Są nieocenione w dietach przeciw otyłości, w cukrzycy, reumatyzmie, zapaleniu stawów, dnie, chorobach nerek i serca. Zaleca się je szczególnie młodzieży i dzieciom w czasie intensywnego wzrostu, a także osobom cierpiącym na nienormowane stolce i zaparcia. Działają uspokajająco, bo zawierają sole bromu.
BANANY
Banan to owoc, który zawiera dużą ilość serotoniny, czyli hormonu szczęścia, więc doskonale poprawia humor. Dodatkowo uzbrojony w potas i magnez, ma zbawienny wpływ na nasze serce. Pod jego żółtą skórką znajdują się także duże pokłady witamin C i B, znaczne ilości beta-karotenu oraz kwasu foliowego. Banan jest również naturalnym przeciwutleniaczem, działającym przeciwko powstawaniu nowotworów i posiadającym działanie spowalniające proces starzenia. Owoc ten pomaga też zwalczać wysoki poziom cholesterolu.
MARCHEW
Najcenniejszym składnikiem marchwi jest beta-karoten, czyli prowitamina A. Jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu – odpiera ataki bakterii i wirusów, poprawia wzrok, przede wszystkim jednak jest silnym przeciwutleniaczem, chroniąc nasz organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.Zawiera również witaminy B1, B2, PP, K i C. Marchew dostarcza ważnych związków mineralnych, takich jak wapń, żelazo, fosfor, miedź, cynk, molibden, magnez, jod oraz potas – to im właśnie zawdzięczamy jędrne ciało, piękną cerę i karnację skóry oraz zdrowe i mocne włosy i paznokcie. Prowitamina A wspaniale działa na wzrok.
Marchew wpływa również na obniżanie poziomu tłuszczów we krwi, zawarta w niej celuloza pomaga pozbyć się szkodliwego cholesterolu – czyni ją to skuteczną ochroną przed miażdżycą i chorobami wieńcowymi. Bogactwo wartości odżywczych zawartych w marchewce działa wzmacniająco i przeciwanemicznie, reguluje pracę żołądka, utrzymuje w zdrowiu wątrobę i poprawia metabolizm.
Marchew wpływa również na obniżanie poziomu tłuszczów we krwi, zawarta w niej celuloza pomaga pozbyć się szkodliwego cholesterolu – czyni ją to skuteczną ochroną przed miażdżycą i chorobami wieńcowymi. Bogactwo wartości odżywczych zawartych w marchewce działa wzmacniająco i przeciwanemicznie, reguluje pracę żołądka, utrzymuje w zdrowiu wątrobę i poprawia metabolizm.
NUGGETSY
Jeśli w fastfoodowym barze wybierasz kawałki kurczaka w panierce, myśląc, że to jedna z mniej szkodliwych opcji - bardzo się mylisz. W tym wypadku nie jest to wcale porcja zdrowego białka. Autorzy portalu Organic Authority wzięli pod lupę McNuggetsy i dowiedli, że w ich składzie jest tylko 50 proc. mięsa - reszta to wypełniacze i dodatki. Pamiętajmy też, że nuggtesy smaży się w głębokim tłuszczu, co z kolei sprzyja powstawaniu niebezpiecznego akrylamidu. Jest on toksyczny dla naszego układu nerwowego. Wiele badań wykazało też, że uaktywnia on procesy nowotworowe.
ZUPKI CHIŃSKIE
Zupki należą do grupy żywności wysoko przetworzonej, niewiele więc w nich zdrowych składników odżywczych. Składają się głównie ze sztucznych wzmacniaczy smaku, substancji przeciwzbrylających i konserwantów, tak jak większość produktów w proszku. Zawierają przede wszystkim węglowodany i tłuszcz, a także dużo soli i wzmacniaczy smaku, takich jak glutaminian sodu. W 100 g zupki jest aż 77 proc. dziennego zapotrzebowania na sód. Nie ma w nich zbyt wiele białka, są też pozbawione witamin i minerałów.
HOT DOG
Hot dog, a raczej parówka jest doskonałym przykładem na to, co można znaleźć w przetworzonym mięsie - kiełbasie czy innych wędlinach. Parówki zawierają słynny MOM, czyli mięso oddzielone mechanicznie, które składa się ze zmielonych ścięgien, pazurów, skóry i chrząstek. Większość wędlin naładowanych jest solą, tłuszczem i azotanami, używanymi jako konserwanty. A azotany są główną przyczyną powstawania raka żołądka i jelita grubego. Nadmierne objadanie się takimi produktami może prowadzić do powstawania nadciśnienia i problemów z sercem - głównym winowajcą jest tu sód zawarty w wędlinach. Jest on również odpowiedzialny za otyłość czy problemy z oczyszczaniem organizmu. Badania dowodzą, że przetworzone mięso zwiększa ryzyko choroby serca o 42 proc. i cukrzycy o 19 proc.
CHIPSY
Jedna porcja tego smakołyku ma 152 kalorii i zawiera 10 g tłuszczu. Jeśli zjadasz dwie paczki chipsów tygodniowo, w ciągu roku dostarczysz do organizmu 23.400 kalorii i dodasz siedem kilogramów do swojej wagi. A chipsy są o tyle niebezpieczne, że nawet nie patrzysz na to, ile ich zjadasz. Czym je zastąpić? Ciasteczka i wafle ryżowe i kukurydziane coraz mniej przypominają już styropian i stanowią znakomitą alternatywę dla chipsów. A jeśli nie lubisz takich ciasteczek, spróbuj prażonego musli. Lekko osolone jest znakomite, zawiera mnóstwo białka, mikroelementów i niecałe 100 kalorii.
Na podstawie:www.facebook.com/pages/999-ciekawostek-o-zdrowym-trybie-życia-i-żywieniu-Jedz-dobrze-i-zdrowo/609501655763373?fref=ts